Lipiec, 2015
Dystans całkowity: | 1775.97 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 62:01 |
Średnia prędkość: | 28.64 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.20 km/h |
Suma podjazdów: | 12655 m |
Suma kalorii: | 59261 kcal |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 93.47 km i 3h 15m |
Więcej statystyk |
Javorovy i Koziniec
-
DST
164.03km
-
Czas
07:03
-
VAVG
23.27km/h
-
VMAX
53.80km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Kalorie 6613kcal
-
Podjazdy
2608m
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nareszcie w miarę normalna i ciepła pogoda bez deszczu więc wybieram się w Czeskie Beskidy trochę pojeździć. Wyjeżdżam o 10 i kieruję się na Karvinę, Stonavę, Albrechtice i skręcam na Koniaków i Wielopole docieram do Smilovic. Pierwszy raz jechałem tą drogą i nie wiedziałem że co chwilę będą podjazdy po 12% nachylenia i zjazdy, ale za to widoki były bardzo fajne. Po dotarciu do Smilovic jadę dalej do miejscowości Reka i kieruję się w górę tej miejscowości aż do momentu gdy głowna droga się zaczełą kończyć i pozostał jakiś wjazd do prywatnych domów więc jadę z powrotem . Dalej wjeżdżam do Oldrzychowic i kieruję się na głowny cel tej wyprawy czyli Javorovy gdzie jeszcze nie podjeżdżałem. Podjazd dosyć wymagający miejscami spore nachylenie kilkunastoprocentowe no i asfalt nie najlepszej jakości w dodatku dużo drobnych kamieni. Po wjeździe robię sobie mały odpoczynek na podziwianie widoków i zjeżdżam dośc ostrożnie w dół. Następnie wyjeżdżam pod Koziniec. Wyjazd niezbyt długi bo ok 2 km jednak też spore nachylenie. Po wyjeździe robię sobie przerwę na coś zimnego w tutejszej restauracji. Kieruję się na Kosarzyska i rezygnuję z jazdu na Lomnę dolną i kieruję się na Bystrę i na przejście graniczne w Lesznej Górnej. Stamtąd na Goleszów i Cieszyn i przez Haźlach, Zebrzydowice, Petrovice, Gołkowice wracam do domu dosyć zmęczony. Jednak te podjazdy dały się we znaki.
http://app.endomondo.com/workouts/572085660/535812...
12% podjazd, takie znaki towarzyszyły mi bardzo często © janekbike
I znowu pod górę © janekbike
Panorama Beskidów z Koniakowa © janekbike
Pasące się krowy © janekbike
Panorama gór z okolicy Wielopola © janekbike
Nad górami pokazują się niegroźne chmury © janekbike
Wjeżdżam do Smilovic © janekbike
W miejscowości Reka © janekbike
Na Javorovym jakieś zawody spadochroniarskie © janekbike
Też bym tak polatał © janekbike
Widok z Javorovego © janekbike
Drzewa trochę zasłaniały widoki © janekbike
Rozjazd na spokojnie
-
DST
39.76km
-
Czas
01:32
-
VAVG
25.93km/h
-
VMAX
50.60km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Kalorie 1394kcal
-
Podjazdy
339m
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po kilku dniach przerwy jadę do Wodzisławia przez Gołkowice, Łaziska, Turzę żeby załatwić w plusie pewną sprawę i kupić etui do telefonu. Od początku dosyć mocny wiatr i niezbyt ciepło.
http://app.endomondo.com/workouts/572085322/535812...
Częstochowa
-
DST
232.39km
-
Czas
07:11
-
VAVG
32.35km/h
-
VMAX
52.70km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Kalorie 9109kcal
-
Podjazdy
1364m
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd z bratem do Częstochowy bo dzień prędzej jechało tam młodsze rodzeństwo na pielgrzymkę z naszej parafii. Pobudka o 4:15 i po zjedzeniu śniadania wyjeżdżamy z domu o 5:10 a na termometrze już było 22 stopnie więc na krótko od początku jedziemy. Kierujemy się na Rybnik i Gliwice, następnie na Tarnowskie Góry i prosto do Częstochowy przez Miasteczko Śląskie drogą nr 908. Jechało się fajnie szczególnie przez lasy, asfalt całkiem dobry równy jedynie przed Częstochową kawałek fatalny był. Docieramy do Częstochowy po 3,5 godzinach jazdy ze średnią ok 34 km/h. Tam robimy przerwę i o 11 ruszamy z powrotem. Tym razem zrobił się wiatr z zachodu więc boczny i już nie było tak ciepło bo pokazały się chmury i zanosiło się na burze, które prognozowali na ten dzień. Tym razem kierujemy się z Częstochowy na Tworóg i Pyskowice, Sośnicowice, Rudy, Rybnik żeby ominąć Tarnowskie Góry i Gliwice w godzinach szczytu. Do Pyskowic jazda fajna przez lasy trochę z bocznym wiatrem. Przed Pyskowicami robimy przerwę w sklepie żeby uzupełnić bidony i już widzimy zachmurzone niebo na południu czyli tam gdzie jedziemy. Jak się później okazało burza nas ominęła. W Łabędach jedynie pytamy się o drogę na Kozłów bo nie znaliśmy tam tych dróg. Potem Sosnicowice i szybko już z wiatrem w plecy docieramy do Rud gdzie brat robi zakupy w sklepie bo brakło mu już picia. Następnie Rybnik i o 15 jesteśmy w domu. Jazda bardzo fajna tempo dosyć szybkie ale nie było wiekszych hopek na naszej drodze więc średnia nawet fajna wyszła.
http://app.endomondo.com/workouts/566858654/535812...
W Częstochowie © janekbike
Na Pogrzebień
-
DST
87.92km
-
Czas
02:58
-
VAVG
29.64km/h
-
VMAX
49.80km/h
-
Temperatura
29.0°C
-
Kalorie 3246kcal
-
Podjazdy
585m
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Prosto z pracy jadę w stronę Lubomi i Pogrzebienia wyjechać na tamtejszy punkt widokowy bo jeszcze w tym roku tam nie byłem. Zaraz po tym zjazd do Lubomi i jadę na Buków, Krzyżanowice i przez Czechy czyli Hat, Bohumin, Detmarovice do Gołkowic i prosto do domu. Początkowo trochę przeszkadzał 30 stopniowy upał ale im bliżej wieczoru tym lepiej się jechało.
http://app.endomondo.com/workouts/565721894/535812...
Zaliczyć trochę gór
-
DST
115.07km
-
Czas
04:01
-
VAVG
28.65km/h
-
VMAX
51.90km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Kalorie 4341kcal
-
Podjazdy
989m
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjechałem z domu o 8 rano żeby zdąrzyć przed upałem trochę pojeźdżić i zaliczyć chociaż trochę gór ale wyjeżdżać na jakieś poważniejsze szczyty dziś nie zamierzałem bo czuję w nogach jeszcze ostatnie dosyć mocne jazdy. Wybór padł na dosyć bliskie bo oddalone o 50 km czeskie beskidy. Kieruję się na Karvinę i Terlicko w stronę Hnojnika i Ligotki Kameralnej. Stamtąd jadę wzdłuż pasa gór do Ligoty Górnej po drodze wjeżdżając w boczną drogę i zaliczając zajazd Kohutka z zimnym piwkiem i kofolą. No i z Ligoty Górnej już jazda prosto do domu przez Noszowice, Dobrą, Zermanice, Suchę Górną i Karvinę. W domu byłem ok 12:20 i miałem dosyć jazdy już w tym upale.
http://app.endomondo.com/workouts/564055654/535812...
Centrum Karviny © janekbike
Trochę górskich widoków © janekbike
Widok na Lysą Hore © janekbike
Trening z bratem
-
DST
89.27km
-
Czas
02:37
-
VAVG
34.12km/h
-
VMAX
60.60km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Kalorie 3601kcal
-
Podjazdy
531m
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ruszam z bratem z domu o 6 rano zanim upał da się we znaki. Trasa na Warszowice, Mizerów, Pawłowice i następnie wiślanką na Bąków, Pruchnę, Zebrzydowice, Petrovice, Gołkowice, Godów, Gorzyce, Wodzisław. Tempo trochę mocniejsze ale dało się odczuć ostatnie ściganie w nogach.
http://app.endomondo.com/workouts/563336498/535812...
Robota
-
DST
121.38km
-
Czas
04:51
-
VAVG
25.03km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Żor po kasa
-
DST
43.54km
-
Czas
01:34
-
VAVG
27.79km/h
-
VMAX
53.10km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Kalorie 1603kcal
-
Podjazdy
379m
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Prosto z pracy jadę przez Mszanę, Jastrzębie do Żor odebrać umowę sprzedaży mojego auta i oczywiście kasę za niego.
Ściganie z Jas-Kółkami
-
DST
68.35km
-
Czas
01:59
-
VAVG
34.46km/h
-
VMAX
56.60km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Kalorie 2666kcal
-
Podjazdy
571m
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Umawiam się z Markiem w Wodzisławiu po pracy i jedziemy w kierunku Moszczenicy gdzie zjawia się mój brat i po chwili 6 kolegów z klubu Jas-Kółka i jedziemy przejechać 3 pętle na Godów, Skrzyszów, Moszczenicę w mocnym wyścigowym tempie. Fajne ściganie było a przy okazji poprawiłem swój rekord na 50 km - 1h 20m22s.
http://app.endomondo.com/workouts/562479661/535812...
Podwieczorna przejażdżka
-
DST
51.00km
-
Czas
01:32
-
VAVG
33.26km/h
-
VMAX
53.70km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Kalorie 2029kcal
-
Podjazdy
398m
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Umawiam się z nowo poznanym Kamilem ze Świerklan na przejażdżkę po okolicy. Trasa na Borynię, Krzyżowice, Warszowice, Mizerów, Pawławice, Jastrzębie. Tempo trochę mocniejsze.
http://app.endomondo.com/workouts/561808850/535812...