Marzec, 2016
Dystans całkowity: | 288.79 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 09:49 |
Średnia prędkość: | 29.42 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.70 km/h |
Suma podjazdów: | 2033 m |
Suma kalorii: | 6186 kcal |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 96.26 km i 3h 16m |
Więcej statystyk |
Czwartkowy trening
-
DST
61.30km
-
Czas
01:54
-
VAVG
32.26km/h
-
VMAX
63.70km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Kalorie 1445kcal
-
Podjazdy
405m
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Umawiam się z Markiem na nasz pierwszy w tym roku trening. Przyjeżdża też Radek i tak w 3 ruszamy stałą trasą przez Czyżowice, Rogów, Odrę, Buków, Krzyżanowice, Hat, Silherovice, Chałupki, Olzę, Gorzyce do Turzy gdzie odjeżdżam w swoją stronę. Pętla 50 km ale pokonana w szybkim tempie z kilkoma podjazdami.
Świąteczna setka
-
DST
102.30km
-
Czas
03:16
-
VAVG
31.32km/h
-
VMAX
55.80km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Kalorie 2427kcal
-
Podjazdy
805m
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Korzystając z drugiego dnia świątecznego i pieknej wiosennej pogody zgaduję się z Kamilem z Żor na wspólną jazdę. Ruszamy ze Świerklan o 11 z Jackiem i moim bratem i w Żorach spotykamy się z Kamilem. Po drodze w Żorach przyłącza się do nas spotkany Marcin z Czerwionki i tak w 5 ruszamy przez Krzyżowice, Bzie, Pielgrzymowice do Zebrzydowic. Dalej kierujemy się w stronę Dębowca i Skoczowa gdzie wjeżdzamy na wiślankę i ruszamy w kierunku Żor. Jazda wiślanką z wiatrem w plecy bardzo przyjemna ze średnią ok 40 km/h. Następnie kierujemy się z Żor przez Kłokocin i Boguszowice do domu. Czułem dziś wczorajszy dystans w nogach i nie było tej świeżości szczególnie na podjazdach ale wypad bardzo fajny i dzień zaliczony na plus.
W Pielgrzymowicach © janekbike
Beskidy w oddali © janekbike
Świątecznie po czeskich terenach
-
DST
125.19km
-
Czas
04:39
-
VAVG
26.92km/h
-
VMAX
58.30km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Kalorie 2314kcal
-
Podjazdy
823m
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś nareszcie wiosenna pogoda więc jadę na ustawkę do Bukowa gdzie zjawia się Maciek, Radek, Kasia i Bolek a po drodze dołącza do nas jeszcze Łukasz. Wybieramy trasę na Krzyżanowice, Owsiszcze i przez czeską stronę do przejścia granicznego w Pietraszynie gdzie skręcamy na Krzanowice, Bolesław, Tworków. Następnie robimy jeszcze rundę przez Hat i Silherovice i tak dojeżdżamy do Chałupek gdzie spotykamy Marka. W Olzie reszta towarzystwa skręca na Buków a ja z Markiem jadę kawałek do Gorzyc gdzie kieruję się na Godów, Gołkowice i prosto do domu. Jazda spokojna ale 5 godzin na rowerze trochę dało w kość, pierwsze koty za płoty jak to się mówi :)
Gdzieś w Czeskiej Republice © janekbike
Jedziemy z Pietraszyna do Samborowic © janekbike
Droga w stronę Krzanowic © janekbike