janekbike prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2013

Dystans całkowity:488.93 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:19:07
Średnia prędkość:25.58 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:61.12 km i 2h 23m
Więcej statystyk

Dookoła Jastrzębia

Sobota, 26 października 2013 | dodano: 27.10.2013

Sobotnia popołudniowa przejażdżka na Borynię, Bzie, Moszczenicę , Mszanę. Silny wiatr trochę przeszkadzał ale pogoda wysmienita.
/5358123



Jazda testowa

Niedziela, 20 października 2013 | dodano: 20.10.2013

Moja pierwsza dłuższa przejażdżka na nowym rowerze. Wraz z bratem jedziemy standardową trasą na Gołkiwice, Turzę Śl., Wodzisław, Marklowice. Tempo trochę było więc wykręciliśmy 31 średnią. Jazda bardzo fajna czuć tą szybkość na tym rowerze, mały opór na asfalcie i lekkość. Muszę się jeszcze trochę przyzwyczaić do tej kierownicy i bardziej pochylonej pozycji. Trochę bolały mnie nadgarski no i nogi ale to wina zbyt wysokiego siodła które już obniżyłem o 1 cm i myslę że będzie git.
/5358123



Niedzielna rozjazdówka

  • DST 33.77km
  • Czas 01:29
  • VAVG 22.77km/h
  • Sprzęt author compact
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 października 2013 | dodano: 13.10.2013

Najpierw jazda z bratem do przez Mszanę, Wodzisław i Marklowice do Świerklan. Tempo dosyć mocne 22km w 45 minut a następnie samotnie tempem spacerowym jeżdżę sobie po okolicy.
/5358123



Jesienne góry

  • DST 202.10km
  • Czas 08:01
  • VAVG 25.21km/h
  • Sprzęt author compact
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 października 2013 | dodano: 13.10.2013
Uczestnicy

Ustawiam się z Gustavem na wyprawę na górę Żar w sobotę o 7:15. Pobudka jeszcze po ciemku ale wyjeżdżam z domu to już jest jasno. Trasa na Bielsko przez Żory, Strumień, Chybie. W Bilesku robimy krótką przerwę na zjedzenie czegoś i ściągnięcie zbędnych ubrań bo już ciepło się zrobiło. Następnie pokonanie pierwszego szczytu tego dnia czyli Przełęczy Przegibek. Po zjeździe z Przegibka kierujemy się na górę Żar która jest już dużo cięższa niż Przegibek. Cały wyjazd na szczyt zajmuje nam 29 minut, wysiłek trochę był ale za to widoki z góry nam to wynagrodziły bo akurat trafiliśmy na słoneczną jesienną pogodę. Po krótkim odpoczynku na szczycie góry dycydujemy się jechać dalej na Szczyrk by pokonać kolejny podjazd tego dnia czyli Przełęcz Salmopolską. Na wyjeździe pod Salmopol odczuwam już lekkie zmęczenie i nogi zaczynają boleć. Następnie już prosta droga do domu czyli zjazd do Wisły i następnie Wiślanką jedziemy do Pawłowic gdzie jedziemy przez Borynię do Świerklan gdzie się rozłączamy. Wypad bardzo fajny chyba ostatni tak długi dystansowo w tym roku, pogoda dopisała no i kolejna dwusetka zaliczona.

Jesienne widoki z góry Żar © janekbike

Widok z góry Żar © janekbike

/5358123



Z pracy

  • DST 38.04km
  • Czas 01:31
  • VAVG 25.08km/h
  • Sprzęt author compact
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 8 października 2013 | dodano: 08.10.2013

Korzystam z fajnej pogody i z pracy udaję się do domu trochę dłuższą trasą przez Rogów, Gorzyce, Godów i Skrzyszów.
/5358123



Sobotnia wycieczka

  • DST 75.07km
  • Czas 02:45
  • VAVG 27.30km/h
  • Sprzęt author compact
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 października 2013 | dodano: 05.10.2013

Jadę z pracy na Rogów, Syrynię do Raciborza a następnie do miejscowości w których jeszcze nie byłem na rowerze czyli Łęg, Zawada Książęca, Ciechowice do Nędzy i Kuźni Raciborskiej. Powrót przez Rudy i Rybnik. Dzień bardzo fajny na jeżdżenie ale czuć w nogach już braki w jeżdżeniu.
/5358123



Z pracy

  • DST 26.39km
  • Czas 01:08
  • VAVG 23.29km/h
  • Sprzęt author compact
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 października 2013 | dodano: 05.10.2013

Z pracy jadę przez Turzę do Godowa a następnie przez Skrzyszów do Wodzisławia i do domu. Jazda fajna ale jak się słońce trochę schowało to momentalnie zimno się zrobiło.
/5358123



Z pracy

  • DST 35.30km
  • Czas 01:32
  • VAVG 23.02km/h
  • Sprzęt author compact
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 października 2013 | dodano: 02.10.2013

Miało być słonecznie a nie było. Wracam z pracy przez Gorzyce, Godów, Gołkowice. Jazda niezbyt przyjemna, zimno i ciągle pod dosyć mocny północno wschodni wiatr.
/5358123