Marzec, 2014
Dystans całkowity: | 1620.55 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 60:29 |
Średnia prędkość: | 26.79 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.20 km/h |
Suma podjazdów: | 5892 m |
Maks. tętno maksymalne: | 173 (92 %) |
Maks. tętno średnie: | 146 (77 %) |
Suma kalorii: | 30406 kcal |
Liczba aktywności: | 38 |
Średnio na aktywność: | 42.65 km i 1h 35m |
Więcej statystyk |
Robota
-
DST
20.00km
-
Czas
00:58
-
VAVG
20.69km/h
-
Sprzęt author compact
-
Aktywność Jazda na rowerze
Robota
-
DST
24.00km
-
Czas
01:10
-
VAVG
20.57km/h
-
Sprzęt author compact
-
Aktywność Jazda na rowerze
Robota
-
DST
20.00km
-
Czas
00:59
-
VAVG
20.34km/h
-
Sprzęt author compact
-
Aktywność Jazda na rowerze
do roboty
-
DST
10.00km
-
Czas
00:30
-
VAVG
20.00km/h
-
Sprzęt author compact
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy
-
DST
20.90km
-
Czas
00:58
-
VAVG
21.62km/h
-
Sprzęt author compact
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tradycyjnie jadę z pracy trochę okrężną drogą przez Połomię Gogołowę i Borynię.
http://www.endomondo.com/workouts/303800209/535812...
Robota
-
DST
20.00km
-
Czas
00:59
-
VAVG
20.34km/h
-
Sprzęt author compact
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jazda częściowo w grupie
-
DST
133.52km
-
Czas
04:58
-
VAVG
26.88km/h
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Znowu niedziela i znowu super słoneczna i ciepła jak na zimę pogoda. Tradycyjna ustawka w Wodzisławiu gdzie dojeżdżam z bratem a na miejscu czeka już 8 gotowych do jazdy bikerów i tak w 10 jedziemy do Bukowa na drugie miejsce ustawki gdzie dołącza jeszcze kilku kolarzy i tak w około 15 osobowym peletoniku ruszamy przed siebie do Czech aby przejechać trasę którą zrobiliśmy tydzień temu. Tempo było trochę mocne więc kilku kolegów zostało nieco z tyłu a my trochę pojechaliśmy inną trasą bo w miejscowości Chuchelna mielismy na jednym ze skrzyżowań pojechać prosto na Bolatice a pojechalismy na Strachovice. W miejscowości Sudice ja z bratem postanawiamy poczekać na tych co zostali aby ich podholować do czołówki jednak po oczekiwaniu 5 minutowym nie było ich widać na horyzoncie więc uznalismy że musieli pojechać tą nieco dłuższą trasą którą jechaliśmy tydzien temu i postanowilismy jechać dalej. Niestety czołówka nam już za bardzo odjechała i nie zaczekała na nas kilka minut więc we dwójkę na zmiany dokręciliśmy do Krzyżanowic i Bukowa gdzie mieliśmy nadzieję że zastaniemy ich tam ale po nich nie było śladu. Postanawiamy kierować się w stronę domu przez Olzę, Gorzyce, Godów, Gołkowice po zaopatrzeniu się w napoje w okolicznym sklepie. W Gołkowicach postanawiam odłączyć się od brata i zrobić jeszcze trochę kilometrów kieruję się na czeskie Pietrovice, następnie Zebrzydowice, Pielgrzymowice, Jastrzębie do domu. Praktycznie całą trasę od przejścia granicznego w Pietraszynie aż do Jastrzębia było pod zimny wschodni wiatr, który się nasilał i nieco mnie zmęczył i wyziębił. Dopiero na obwodnicy Jastrzębia poczułem wiatr w plecy.Niby było cieplej niż tydzień temu ale ten wschodni wiatr w czasie zimy umie dać w kość. Powoli zaczynają mnie wkurzać skrzyżowania ze światłami które nie reagują na rowerzystów i człowiek czeka aż jakiś samochód się trafi i zapali się lampka na zielone. Dziś nie miałem cierpliwości czekać i przejechałem na czerwonym w Jastrzębiu .Znowu trochę kilometrów nakręcone, początkowo w licznym gronie.
http://www.endomondo.com/workouts/302876577/535812...
We dwójkę
-
DST
90.02km
-
Czas
03:18
-
VAVG
27.28km/h
-
Sprzęt Haibike Challenge SL
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa z nowo poznanym kumplem Arturem z Połomi, który trenuje triathlon. Klasyczna pętelka na Czechy i powrót przez Rogów i Turzę. W tamtą stronę silniejszy wiatr , część trasy minęła nam na pogawędkach. Ogólnie fajna jazda.
http://www.endomondo.com/workouts/302548528/535812...