janekbike prowadzi tutaj blog rowerowy

Pierwsza dwusetka

  • DST 200.03km
  • Czas 07:07
  • VAVG 28.11km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 23.1°C
  • HRmax 159( 84%)
  • HRavg 124( 65%)
  • Kalorie 4444kcal
  • Podjazdy 1061m
  • Sprzęt Haibike Challenge SL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 kwietnia 2014 | dodano: 27.04.2014

Chodziła za mną od miesiąca pierwsza dwusetka w tym roku ale jakoś nie było okazji tyle wykręcić za jednym razem aż do dzisiaj. Ruszamy z bratem i Adrianem w trasę o 11:30, obieramy kierunek na Rybnik, Rudy i Kuźnię Raciborską gdzie dołącza do nas kolarz z Góry św anny i tak jedziemy w 4 do Raciborza. Tempo w grupie mocne, średnia wychodziła powyżej 32 km/h. W Raciborzu brat z Adrianem postanawiają kierować się w stronę domu gdyż są ograniczeni czasowo. Mój towarzysz po kilku kilometrach postanawia kierować się w stronę Opola i Kędzierzyna i tak zostaję sam. Postanawiam jechać na Pietrowice, Kietrz i dalej prosto na Opavę, a ponieważ jechało mi się dosyć fajnie decyduję się na zrobienie dzisiaj dwusetki. Od Pietrowic trasa na południe pod wiatr który na tamtejszych polach dawał się we znaki. Docieram do Opavy i kieruję się na Kobierice i Rohov a dalej wzdłuż granicy czeskiej Na Chuchelnę, Pist Owsiszcze, Hat, Silherovice, Chałupki, Bohumin, Dolni Lutyne, Detmarovice i wjeżdzam do Polski w Zebrzydowicach gdzie robię małą przerwę na stacji na hot doga i pepsi bo mój zołądek już dawał wyraźne sygnały że potrzebuje jakiegoś pożywienia porządnego a w perspektywie dalszych przejechanych ponad 30 km do domu było mi to bardzo potrzebne. Po przyjeździe do Świerklan okazuje się że braknie mi 3 km do 200 więc dokręcam je na ulicach. Wycieczka bardzo fajna, zjadłem 2 banany, jeden baton, hot doga i wypiłem 3 litry wody i colę w puszce i pepsi. Aż tak bardzo zmęczony nie jestem po tym dystansie więc jest dobrze, coś by się zjadło i można znowu dalej jechać. Strasznie dłużyły mi się kilometry w drugiej setce trasy. Jednak jak się jedzie z kimś dystans szybciej zleci i jest lepiej. Trzeba też wziąść pod uwagę to że wczoraj miałem spotkanie klasowe i byłem coś koło 4 nad ranem w domu w trochę wesołym humorze więc całkiem dobrze mi dziś poszedł ten dystans. cad avg 85


http://www.endomondo.com/workouts/330450513/535812...




komentarze
gustav
| 11:23 poniedziałek, 28 kwietnia 2014 | linkuj jestem załamany tym, ile to ja musze zjeść na takim dystansie :<
Adder
| 20:10 niedziela, 27 kwietnia 2014 | linkuj Pełen podziw!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa gowdu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]