Wycieczka po Świętach
-
DST
76.11km
-
Czas
03:12
-
VAVG
23.78km/h
-
Sprzęt author compact
-
Aktywność Jazda na rowerze
Było w planach zrobić dziś trzy cyfrówkę jednak silny południowy wiatr skutecznie mi to wybił z głowy. Dodatkowo miałem z początku słabą formę , męczyłem się pod każdą większą górkę i jeszcze głowa mnie trochę zaczeła boleć. No ale jakiś tam dystans udało mi się przejechać. Do Zebrzydowic strasznie się męczyłem ale potem było już lepiej po wjeździe do Czech gdzie od razu dało się zauważyć trzy razy więcej rowerzystów niż w Polsce. Trasa przez Borynię, Bzie, Pielgrzymowice, Zebrzydowice do Czech, gdzie zaliczyłem Zavade, Detmarovice, Dolni Lutynę i przez Verbovice leśną dróżką obok autostrady wjechałem do Polski. Powrót przez Godów, Gołkowice, Mszanę. Pogoda super aż trochę za ciepło się ubrałem, myślę że niepotrzebnie ochroniacze na buty brałem i kurtke. Gdyby nie ten wiatr byłoby miód malina ale i tak nie można narzekać na tę pogodę.
http://www.endomondo.com/workouts/280155442/5358123